artysta
Kategorie:

Czy wytwory ready-mades są dziełami sztuki?

Czym właściwie jest sztuka? Czy istnieją jakiekolwiek kryteria, by przedmiot stał się arcydziełem? Do wieku XX wielcy artyści uważali, że są oni przeznaczeni do tworzenia piękna. Sztuka to tego czasu była czymś podniosłym, kunsztownym – nie dla każdego. Jednak pewnego dnia za zasługą francuskiego twórcy Marcela Duchampa cały świat kompletnie zmienił swoje postrzeganie na idęę artyzmu.

Artysta wprowadził pojęcie „ready-made”, które oznacza przedmiot stanowiący dzieło sztuki lub będący częścią dzieła sztuki, utworzony z przedmiotu codziennego użytku lub z odpadków. Użycie takiego przedmiotu w kontekście innym niż ten, do którego został przeznaczony, nadaje mu inny sens. Pierwszym ready-made było „Koło rowerowe” – odwrócone koło przytwierdzone do stołka, które Duchamp przedstawił w 1913 r. Praca ta miała charakter interaktywny, ponieważ odbiorca mógł wejść z nią w relację poprzez poruszanie kołem.

Prawdziwą rewolucję wywołała natomiast „Fontanna” – typowy, ceramiczny pisuar podpisany przez artystę nazwiskiem rzekomego producenta urządzeń sanitarnych R. Mutta. Pisuar został obrócony o 90 stopni, tak więc powierzchnia, którą zazwyczaj jest przytwierdzony do ściany, stała się podstawą rzeźby. Fontanna została zaprezentowana na wystawie Salonu Artystów Niezależnych w Nowym Jorku w 1917 r. Pracę uznano za niewartościową i naruszającą granicę dobrego smaku. Z tego powodu Fontannę zdjęto z ekspozycji. Jednak jak się później okazało, zaprezentowanie pisuaru jako dzieła sztuki stało się jednym z bardziej radykalnych przełomów w sztuce.

W 1919 roku artysta nie zaprzestając szokować społeczeństwo sparodiował słynną „Mona Lisę” poprzez dorysowanie na płótnie wąsika i bródki. Pod całością umieścił napis: L. H.O. O.Q., jako zabawę fonetyczną, bowiem litery przeczytane szybko po francusku tworzą brzmienie zbliżone do brzmienia zdania „Elle a chaud au cul”. Duchamp przedstawił zatem zupełnie inny punkt widzenia, wynikający z krytyki dotychczasowej sztuki, bazującej na atrakcyjności wizualnej. Duchamp i jego ready-mades zostały przyjęte przez artystów, którzy tworzyli dadaizm od 1916 do 1920 r. Duchamp stał się głównym rzecznikiem dadaizmu w Stanach Zjednoczonych. Ready-made stanowiły podwaliny ruchu pop-art z lat 50. i 60. XX w., który skupiał się na kulturze masowej i jej produktach. Ready-mades miały również wpływ na sztukę konceptualną.

Stosunek społeczeństwa do tego typu dzieł jest wyjątkowo skrajny. Jedni, zachwycają się nad niezwykłym ujęciem prostych przedmiotów, drudzy, uważają to za znieważenie dla całego świata sztuki i arcydzieł poprzednich wieków. Nie jest pewne, czy w proces twórczy należy włożyć ciężką pracę i doświadczenie, jak robiono to od tysięcy lat. Być może sztukę może formować każdy z nas, niezależnie od wieku i umiejętności? Duchamp chciał pokazać, że wszystko co nas otacza, jeśli odpowiednio na to spojrzymy, jest swoistym dziełem sztuki, czymś niezwykłym i wyjątkowym. Twórca ten zwrócił także uwagę na zbyt podniosły stosunek do dzieł, zironizował zupełny brak dystansu w odbiorze. Z drugiej strony, kimże jest artysta, skoro może być nim przypadkowy człowiek?

Mimo wielu kontrowersji i dywagacji na temat nowego nurtu, warto zastanowić się nad głównym celem tworzenia czegokolwiek. Uważam, że pierwszorzędne są emocje. Zarówno te, jakie włożył artysta w proces twórczy, jak i te, które dane jest odczuwać w trakcie odbioru pracy. Duchamp z pewnością je wzbudził. Z pewnością, było to oburzenie, zniesmaczenie i zniewaga – ale czy sztuka może wywoływać wyłącznie pozytywne odczucia? Marcel Duchamp wykazał się niezwykłą odwagą w przełamaniu odwiecznych stereotypów i przekonań. Niezależnie od opinii znawców sztuki na temat ready-mades, artysta ten jest prawdziwym geniuszem. Jeśli przedmiot wzbudza emocje, jest arcydziełem.

Dodaj komentarz